Wnętrza w stylu Mid-century

 

Vintage z połowy wieku

 

Architektura wnętrz odkryła ostatnio na nowo urok lat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, odtwarzając stylistykę epoki we współcześnie urządzanych domach czy mieszkaniach. Bywa, że miesza się ona z bardziej współczesnymi elementami, co jest zupełnie normalne bo zawsze warto komponować miksując to co dobre i wygodne. Styl ten bywa wówczas nazywany Mid-century modern. 

 

Po czy poznać styl mid- century?

Niezależnie od nazewnictwa wnętrza rodem jak z lat sześćdziesiątych królują ostatnio w dużych magazynach o tematyce projektowania wnętrz i są porządane zwłaszcza przez mieszkańców dużych miast. Po czym poznać że to ten klimat? Styl charakteryzowały przestronne wnętrza, najczęściej dobrze doświetlone z dużymi oknami, meble, często z drewna, forniru, zwykle bardzo funkcjonalne i porządnie wykonane. Nic więc dziwnego, że po meble, które faktycznie powstały w tamtym czasie współczesny człowiek, czy tym bardziej projektant wnętrz chętnie sięga. Mimo upływu czasu meble nie straciły na charakterze ani na jakości. Swoje już przeżyły ale oprócz charakterystycznego designu ich wygląd rzadko zdradza wiek.

Nowoczesne vintage

Gdzie nowoczesność płynnie miesza się z komfortem i estetyką stylu z połowy wieku. Źródło: rumstudio.pl

Często stoją na drewnianych nóżkach: fotele, komody, nawet sofy, co dodaje im lekkości i gracji, zapewniając przestrzeni przytulny, ciepły klimat, który nie boi się kolorów. Proste geometryczne kształty pozwalają wnętrzom oddychać, są wizytówką przemyślanych, nieprzypadkowych wyborów. Jak już pisałam ostatnio – jeśli wybieramy meble używane ( co dodatkowo jest eko ) mamy sporą szansę na to, że u nikogo ze znajomych nie zobaczymy podobnej aranżacji i dla mnie jest to ogromny plus. Osobiście naprawdę nie lubię wnętrz z metra ciętych. Tych samych dodatków, drzwi i mebli, tych samych kolorów, tej masówki. 

Architektura wnętrz to budowanie kompozycji z detali, szczegółów a projektant wnętrz to ten kto umie te detale tak dobrać żeby wnętrze było funkcjonalne i żeby przechodząc przez nie było na czym oko zawiesić, żeby czymś Nas zaskakiwało, ukazywało charakter domowników. 

Stylowe wnętrze

Gdzie każdy detal tworzy harmonijną całość. Źródło: lbedesgin.com

Zawsze mnie dziwi jak ktoś zadaje sobie trud i wpisuje w wyszukiwarkę hasło: architekt wnętrz a potem płaci za usługę po to, żeby mieszkać jak większość ludzi albo jak sąsiad. Też tak bywa. Oczywiście to moje zdanie a każdy projekt opiera się i tak zawsze o gust inwestora. Ja mam chyba szczęście bo trafiam często na ciekawych, odważnych ludzi i dlatego moje projekty są często tak różnorodne. 

 

Wracając do tematu, czytałam ostatnio, że w Polsce jest niewiele domów zbudowanych i urządzonych w stylu mid – century i głównie należą one do architektów 🙂 Ja póki co mam używany, pięknie wykończony, giętym drewnem i nadal wygodny fotel oraz kamienny, spory stolik kawowy. Są to takie moje perełki i można je lubić albo nie lubić ale nie da się przejść obok nich obojętnie, nie można ich też spotkać w markecie. Są bardzo funkcjonalne i ze względu na swój wyjątkowy charakter, tak właściwy dla mebli z przełomu wieku zaryzykuję twierdzenie, że robią wnętrze, definiują je.