Strefa wejściowa czyli dość rozległy temat bo i wiatrołap i hol wejściowy – przedpokój, samo wejście oraz jego zewnętrzna okolica. Starałam się skupić jednak na wnętrzach ale szukając materiałów do wpisu, znalazłam także kilka ciekawych albo nawet ekstremalnie bajecznych rozwiązań otoczenia wejścia z zewnątrz i nie mogłam się powstrzymać, żeby się nimi z Wami nie podzielić.
Takie cuda w tym temacie wynikają oczywiście już z architektury budynku i zwracam na to uwagę także dlatego, że jak już pisałam: dobra architektura budynku to mało wymagające wnętrza – jak byśmy nie urządzili, główna sceneria i tak już jest wyjątkowa, a elementy takie tak drzwi czy duże okna są przecież także elementem wnętrz i to one, wraz z ogólną formą dyktują warunki zagospodarowania całości.
➔ Sprawdź naszą ofertę: architektura wnętrz Częstochowa
Samo wejście, obojętnie, z której strony nie chcielibyśmy go ugryźć, jest zdecydowanie wizytówką domu. Oglądane z daleka, np. z ulicy daje obcym, przechodniom jakiś pogląd na to jacy jesteśmy i czego mogli by się spodziewać w środku. Choć bazując na tej wiedzy możemy dokonać swoistej manipulacji i oszukać potencjalnego intruza/gościa, za bardzo skromnym progiem ukrywając wylewne wnętrza lub odwrotnie.
Takie wejście, z punktu widzenia sposobu aranżacji, może być też bardziej lub mniej zapraszające: otwarte na świat bądź też dokładnie skrywające, zarezerwowane dla domowników i proszonych gości i w ten sposób, niejako, zabezpieczające, wnętrza. Długi trakt – droga do samych drzwi powiększa strefę wejścia, podkreśla ją i daje duże możliwości aranżacyjne oraz pomaga “czarować” gościa jeszcze w drodze do drzwi.
Taka trochę jest rola strefy wejściowej – we wnętrzach użyteczności publicznej – hol wejściowy ma kluczowe znaczenie i jego styl musi być zintegrowany z charakterem usług świadczonych w takich budynkach oraz współgrać z designem/ komunikacją wizualną kojarzoną z firmą. Ale wróćmy do Naszych prywatnych: domków i mieszkań, one także mają do spełnienia swoje zadanie – zarówno pod względem estetycznym jak i funkcjonalnym. Hol wejściowy to takie miejsce, na którym niektórzy z odwiedzających kończą swoją wizytę, nie zaglądając nigdy dalej. Mowa np. o listonoszu, który wdepnie na chwilę, może będzie chciał żebyśmy cos podpisali i także z tego powodu często umieszczamy w takim pomieszczeniu stolik. Ale nie tylko, wchodząc do domu odkładamy torbę, klucze, zrzucamy buty i okrycie wierzchnie. W zależności od tego jaką przestrzenią dysponujemy i np. czy przylega do niej garderoba sposoby urządzania mogą się różnić. Tu jednak, w przedpokoju/wiatrołapie gramy pierwszym wrażeniem jednocześnie nie przebywając w nim długo, więc nawet jak zdecydujemy się na oryginalne czy wręcz lekko szalone rozwiązanie, nie musimy się obawiać, że w czasie przejścia przez nieduże, na ogół pomieszczenie, zdążymy się zmęczyć Nasza atrakcją.
Oczywiście nie oznacza to, że mamy przesadzać i przeładowywać małe pomieszczenia. Interesujący, plastyczny akcent świetnie zagra z pewnością pierwsze skrzypce w Naszym domu czy mieszkaniu. Same meble dedykowane do takich “około-wejściowych” funkcji: stoliki, lustra czy wieszaki przybierają czasem bardzo ciekawe formy i oszczędzając na miejscu, choć nie koniecznie, możemy pobawić się wnętrzem jednocześnie spełniając Nasze oczekiwania co do wygody z jego użytkowania.
Nietypowo tez możemy pokombinować, oryginalnie, kto powiedział, ze mamy mieć w przedpokoju, stolik czy szafkę dedykowaną właśnie do tego typu pomieszczeń. Mamy mieć wygodnie, funkcjonalnie i najlepiej niebanalnie.
➔ Sprawdź naszą ofertę: projektant wnętrz Katowice
Także w wersji bardziej minimalistycznej oryginalne rozwiązania są możliwe.
Dobrze dobrana i zorganizowana zieleń może wnieść bardzo wiele w kwestii atmosfery wokół wejścia do domu. Architektura ogrodu z pewnością powinna łączyć się ze stylem domu zwłaszcza w strefie wejścia. Może się na nią składać i element wodny co oczywiście dodaje zdecydowanie nieco luksusu całej kompozycji.
A jak już będziemy mogli i chcieli pozwolić sobie na odrobinę fantazji, pamiętajmy, że i tak to My będziemy głównymi użytkownikami Naszego podjazdu, dłuższego czy krótszego chodnika albo bardziej czy mniej stromych czy zawiłych schodów, żeby kosztem urokliwego portalu nie męczyć się regularnie przemierzając mozolnie jego rozległe etapy.
Ostatnia rzecz o jakiej należy pamiętać to świtało. To taki cudowny element, który nie dość, że zastąpi słońce nocą, to jeszcze odpowiednio dobrany nawet sam jeden jest w stanie wyczarować bajeczną scenerię wieczorem no i oczywiście podnosi poziom bezpieczeństwa pod każdym względem. Najlepiej zwracajmy uwagę na kształt i rodzaj rzucanego światła, jego natężenie oraz zużycie energii- tej potrzebnej tylko do dekoracyjnego podświetlenia ale i tej, kosztem której nie potkniemy się wracając do Naszego wspaniałego przybytku ciemną, bezksiężycową nocą.
Fot. 900house.com, denoxa.com, designarcade.in, interiii.com, hualingxj.com, ceradubois.com, merwis.com, busydoor.com, claffisica.org, sixatmix.com, ideare-casa.com, styleblog.girlpower.it, designmag.it, cosedicasa.com, designtherapy.it, ddarcart.com, coolchicstyleattitude.blogspot.com, archilaura.blogspot.com, worldofarchi.com, panucciotende.com