Pogoda sprzyja: słońce dopisuje i temperatury już na ogół całkiem przyjemne. Przynajmniej u Nas. Ci co mają ogródki, działeczki, skrawki własnej czy nawet “pożyczonej” ziemi już zacierają ręce. Zakasują rękawy, szykują się do grzebania w ziemi, sadzenia, pielenia, koszenia i tego najprzyjemniejszego – grillowania. Co może być przyjemniejszego w słoneczny, ciepły dzień niż posiłek zjedzony na wolnym powietrzu, wśród zieleni, niż bujanie na hamaku albo leżakowanie. Dla mnie ulubiony relaks, choć na hamaku zwykle leży ze mną przynajmniej jeden pies, a właściwie na mnie, czasem lekko przygniatając ale i dodatkowo grzejąc 🙂 Na samą myśl robi mi się błogo.
Kiedy myślimy o posiłkach na powietrzu, najczęściej jest to grillowanie, duszenie ziemniaczków albo jak kiedyś pieczenie ich w popiele jednak w miejscach na ziemi o cieplejszym klimacie taka kuchnia letnia to coś znacznie więcej.
To równoprawne, dobrze wyposażone pomieszczenie zawierające często wszystko czego potrzeba by bawić się; jeść i pić przez wiele godzin bez wychodzenia po pożywienie do domowej lodówki oraz po naczynia i inne potrzebne rzeczy. Bo lodówka jest już na miejscu, zespół szafek, nierzadko zlewozmywak a obok grilla bywa, że i płyta grzejna.
Można zakupić cały, gotowy “kombajn” kuchenny, albo osobno dedykowane specjalnie do zewnętrznej kuchni urządzenia. Takie wsparcie wiele ułatwia… i jakie robi wrażenie.
Nasze miejsce do letnich przyjemności to też jadalnia, w formie barku albo osobnego stołu.
Może być zadaszone, osłonięte od wiatru albo odwrotnie na otwartym planie – z widokiem.
Częściej w takiej kuchni pozwalamy sobie na bardziej sielankowy klimat, zabałaganiony, mniej uporządkowany niż w tej surowej, domowej. Tu mamy pełny luz, choć zdarzają się i minimalistyczne rozwiązania.
➔ Sprawdź naszą ofertę: architektura wnętrz Częstochowa
W materiałach również króluje dowolność, często wybierany jest tradycyjnie: kamień, łupek, drewno ale i beton i ceramika i stal i konglomeraty.
Przestrzeń wytyczają same kuchenne “blaty” i sprzęty albo ogrodzona jest pergolami, czy naturalnie – roślinami.
Czasem są to całe pawilony z otwartymi ścianami, wspaniałymi zadaszeniami przybierającymi ciekawe formy.
Zależnie od tego czy Nasza kuchnia – jeśli taką spróbujemy sobie zafundować – będzie skromna czy na bogato wyposażona i rozbudowana, będzie oczywiście bardziej lub mniej samowystarczalna a My się przez to mniej czy więcej nabiegamy.
Im dalej od tej właściwej domowej kuchni tym lepiej należałoby te jej ogrodową siostrę zorganizować.
Niezależna jednak od tej organizacji i spożytych na nią środków, a możemy całkiem ciekawe zakątki urządzić bazując na “starych” meblach, będzie atmosfera stworzona w takiej “żywej” jadalni. Niezależnie wspaniały i cenny będzie spędzony z niej czas, czy z dużą grupą znajomych czy w kameralnym, rodzinnym gronie. Bo jakoś inaczej się oddycha, bawi i rozmawia wokół posiłku na świeżym powietrzu.
➔ Sprawdź naszą ofertę: projektant wnętrz Katowice
Fot. rondaoutdoors.com, philbuzz.com, vintiquitiesmuse.blogspot.com, digsdigs.com, centra-homes.com, kitchenandbath.vanrossuncontracting.com, pisgahinsulation-nc.com, alfrescooutdoorkitchensperth.com.au, joesbbqs.com.au, inhabitat.com, receptorbiology.com, mobilenewsblog.net, slodive.com, jcil.net, enzyliving.blogspot.com, gardenista.com, remodelista.com, honeysucklelife.com, ext.homedepot.com, darcane.comonekindesign.com